***
Leżałam oszałomiona na ziemi. Nie wiedziałam co się dzieje. Wszystko mnie bolało.
-Toxic! Żyjesz! - krzyknal Kill i przytulil mnie.
-Co się dzieje? - spytałam. Czułam okropny ból w głowie. Annar podszedł do mnie i rozmawiał o czymś z Killem. Czułam jak Kill mnie podnosi i biegnie. Po chwili straciłam przytomność.
***
<Taingya? Sory ze takie krótkie ale nie mam weny ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz