niedziela, 18 grudnia 2016

Od Anabelle CD Skyline

Kolejny ładny widok. Naprawdę, ładne mają tutaj tereny, przyznam im to. Kiwnęłam głową, i poszliśmy dalej. Skyline wiele razy próbował zacząć rozmowę, jednak ja celowo wybierałam takie odpowiedzi, by sprawnie i szybko kończyły temat. Tak robiłam z każdą żywą istotą. Nie ważne ile razy będą próbować, nie uda im się. Nie dopuszczę ich do moich sekretów.
- Czemu jesteś taka małomówna? - padło w końcu pytanie. Zastanowiłam się chwilę nad odpowiedzią.
- Bo nie widzę żadnego sensu w rozmawianiu z istotami, których i tak nie zrozumiem. - stwierdziłam, wzruszając ramionami. Skyline spojrzał na mnie dziwnie.
- Żeby kogoś zrozumieć, trzeba go poznać i z nim porozmawiać. - powiedział w końcu.
- Może i tak. - przyznałam mu rację, patrząc w dal. - Ale dla mnie to takie monotonne, że nie widzę w tym sensu. - uznałam, ale Skyline nie miał zamiaru jeszcze zamilknąć.
- Nie boisz się samotności? - spytał, spoglądając na mnie z ukosa. Spojrzałam na niego zaskoczona.
- Nie. Samotność to moja jedyna przyjaciółka. Zawsze tam dla mnie jest, kiedy jej potrzebuje, i mogę jej wszystko powiedzieć. - odpowiedziałam, a basior już się nie odezwał.
Skyline?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz