wtorek, 6 grudnia 2016

Od Skyline'a CD Anabelle

Absurdalność zaistniałej sytuacji trochę mnie przytłaczała. Nie wiem nawet czy dobrze zrozumiałem wytłumaczenie tego nagłego pojawienia się tej trójki. Ale już nie chciałem o to dopytywać. Zdecydowali że się rozdzielą. Wadera która na mnie wpadła chciała dołączyć do mojej watahy.
-Nazywam się Skyline, a ty? - powiedziałem
-Anabelle - odparła chłodno
-Na początek oprowadzę cię po terenach, potem wybierzesz sobie stanowisko, ok? - zapytałem
Odpowiedziała jedynie skinieniem głowy.
-Świetnie, no to za mną - powiedziałem z uśmiechem
Chwilę przed odejściem pozdrowiłem skinieniem głowy pozostałe Alfy i ruszyłem w las. Wadera ruszyła za mną. Postanowiłem że najpierw pokażę jej Wybrzeże Heliosa ponieważ było najbliżej. Cały czas podążała za mną w ciszy. Nie wiedziałem o czym mam z nią rozmawiać więc również się nie odzywałem. Po paru minutach marszu dotarliśmy na miejsce.
-Jesteśmy - powiedziałem z uśmiechem - Oto Wybrzeże Heliosa

Anabelle?
Mój brak weny mnie wykańcza. ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz