sobota, 24 grudnia 2016

Od Lee cd. Tris

Zioła... takie oczywiste, ale też trudne do wykonania. Na świecie sama nie wiem ile jest rożnych roślin, a nie wszystkie są dobre, niektóre w ogóle niepotrzebne, są pasożyty, a także trujące. Nie znam jej, skąd mogę wiedzieć, czy zna się na tym? Albo lepiej - jeśli się zna, czy świadomie nie będzie chciała mnie otruć? Ale w sumie wątpię to. Skoro należy do jednych z tych plemion, po co by miała to robić? To wywołałoby tylko kłopoty, być może wojnę. Po za tym... nie widzę sensu. Równie dobrze mogłaby mnie wepchać do wody, utopić, czy użyć jakiejś tam mocy o której ja nawet nie mam wiedzy. Ale po co się bawić? Prawda? Chciałam jej zadać pytanie, dotyczące tego wszystkiego, ale szybko się rozmyśliłam. Pokręciłam przecząco głową dając jej znać, że jednak niczego od niej nie chciałam i może kontynuować to, co właśnie jej przerwałam. Skinęłam głową, odwróciła się i poszła gdzieś w las. Ja za to usiadłam na trawie, blisko brzegu, a łapą wysunięta na przodzie, aby się na niej przypadkiem nie położyć. Łeb położyłam na tej zdrowej i po prostu przyglądałam się tafli wody, która była lekko poruszana przez chłodny wiatr. Zamknęłam oczy i oddałam się temu, co teraz było.
Wadera wróciła... nie mam pojęcia ile czasu minęło, czy która właśnie jest. Najwidoczniej tak bardzo się oddałam temu wszystkiemu, wsłuchując się w bijący życiem świat, że o wszystkim zapomniałam. Także gdy wadera nagle mnie dotknęła, nie wiedziałam co się dzieje. Dopiero gdy przeniosłam jakiś ciężar na łapę, gdy wstawałam, przypomniałam sobie wszystko. Rzuciło się na mój umysł, tak samo niespodziewanie, jak pojawił się ból.
- Mam zioła. Trudno było je znaleźć - oznajmiła. Spojrzałam na jej kamienną twarz, po czym skinęłam głową, czekając na jej ruchy. W końcu ja się nie znałam na leczeniu. Ozywałam do tego łez, a te moje rany przechodziły po jakimś czasie. Przyzwyczaiłam się więc do bólu i wszystkiego, ale taka odmiana, jak uśnieżenie go przez jakieś roślinki chyba dobrze mi zrobi, prawda?

<Tris?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz