poniedziałek, 5 grudnia 2016

Od Samanthy CD Kazumy

Spojrzałam na niego z chęcią mordu w oczach. Westchnęłam głośno i zaczęłam liczyć w myślach do dziesięciu. Taki sposób na uspokojenie się, którego czasem używam.
- Mógłbyś nas wrócić z powrotem? - spytałam w końcu.
- Um... w tej chwili to niemożliwe... Nie mogę otworzyć portalu - powiedział po chwili milczenia. 
- No świetnie - mruknęłam pod nosem - W takim razie, co robimy? - na to pytanie Kazuma wzruszył jedynie ramionami - Fajnie, nawet ty nie wiesz...
- Jeszcze raz przepraszam. - powiedział znów.

< Kazuma? Sorka, że takie... takie nah :v  >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz